
Tak bardzo jak podobał mi się poprzedni poradnik od HarperCollins, tak bardzo nie przypadł mi do gustu ten. Okładka jest świetna. Ale na tym koniec. Już sam początek zrobił na mnie takie wrażenie, że zaczęłam się zastanawiać kiedy wreszcie dostanę wiedzę, której tu szukam. I co? I słabo.
Autorzy wyrażają się w bardzo naukowy sposób. Zdań naszpikowanych niezwykle prostymi i przyjemnymi słowami w stylu: neurobiologia interpersonalna czy trójkąt dobrostanu jest tu po prostu mnóstwo. Niby proste i po polsku. Ale bez tych uroczo brzmiących nazw, treść byłaby dużo bardziej przystępna i zdecydowanie bardziej sympatyczna.
Czytaj dalszą część tego wpisu »