Siostry Calhoun w akcji, czyli “Catherine” – Nory Roberts – na pierwszy ogień
Po książkę Nory Roberts nie mogłam nie sięgnąć. Autorka mojego ulubionego gatunku, świetna pisarka i chyba nie znam książki spod jej pióra, która by mi się nie podobała. Ale w Catherine troszkę zazgrzytało…
“Tenebris” Jolanty Bartoś, czyli mój debiut w roli recenzentki kryminałów
Pierwszy kryminał na tym blogu. Miało ich nie być w ogóle. Pokusiłam się. I nie żałuję, choć nadal mam ciarki… Na starym cmentarzu zostaje znaleziona zamordowana nastolatka. Pilna uczennica, uwielbiana koleżanka, ukochana córeczka, w dodatku śliczna jak lalka. Kto mógł…
Poradnik dla wytrwałych, czyli “Jak pozostać człowiekiem w tym piep*onym świecie” – Tim Desmond
To nie jest książka, którą Wam z radością polecę. Męczyłam się z nią ładnych kilka miesięcy, robiłam trzy podejścia i wreszcie za trzecim razem doczłapałam do końca. A miało być tak pięknie. Zaciekawiła mnie opisem, okładką i tytułem. Wzięłam ją…
Chciałabym mieć dwa sobowtóry – wywiad z autorką “Powierniczki tajemnic”
Mój pierwszy patronat wiąże się również z pierwszym wywiadem na tej stronie. Może niezupełnie pierwszy, bo jeden już był, ale wtedy to były Wasze pytania. Tym razem sama chciałam zapytać o to, co mnie najbardziej nurtowało w trakcie lektury powieści,…
“Powierniczka tajemnic” C. Mioduszewskiej, czyli mój pierwszy i jak na razie jedyny patronat :)
Lena jest już dorosłą kobietą. Sama ma dzieci i męża, ułożone życie i pracę. Ma też spory bagaż doświadczeń życiowych. Pamięta świat bez komputerów, bez Internetu i bez obecnej technologii. Pamięta problemy i radości, jakich wtedy doświadczali ludzie. Pamięta swoją…