Mangowe okładki, czyli ktoś tu się postarał! :)

Czytacie mangi? A zachwycacie się okładkami? Kiedyś myślałam, że one wszystkie graficznie to tak raczej na jedno kopyto. Ale ostatnio im się przyjrzałam i doszłam do wniosku, że niektóre są po prostu prześliczne! Poprzednio o mangach mówiłam pod kątem uroczych tytułów. Dziś będzie o innym elemencie zewnętrznej części tego produktu.

 

 

Oto zestawienie ślicznych, moim zdaniem, okładek.

Kolejność przypadkowa:

1. Cała seria Strażnik Domu Momochi, aczkolwiek szczególnie podoba mi się się IV tom. Jego fioletowe i błękitne odcienie sprawiają, że okładka wydaje mi się wyjątkowo mroźna, lodowata i jakaś taka zimna. Nie wiem, jak to się ma do fabuły, ale jestem oczarowana.  Tu możecie sobie obejrzeć inne tomy.

Strażnik Domu Momochi, wyjątkowo urocza jest okładka IV tomu

2. W zupełnie innym klimacie znalazłam okładki z serii Kuroshitsuji. Mroczny kamerdyner. Mroczne, tajemnicze. Utrzymane głównie w odcieniach czerni przyciagają wzrok. Opis fabuły już mnie tak nie zachwyca, ale trzymałabym te mangi na półce dla samej grafiki. Szczególnie podoba mi się ta z tomu 17. Rozpłynęłam się, widząc gościa w cylindrze, odzianym w eleganckie szmatki i do tego ten miecz! Mina typu "I kill you!" dodaje powabu całej postaci, bo to jednak +100% do męskości 😉

Kuroshitsuji. Mroczny kamerdyner. Cylinder i ten miecz, czyli odlot ku męskości!

3. Cudownie bajkowy klimat utrzymuje okładka mangi Dziewczyny z Ruin. Przez  chwilę poczułam się nawet, jakbym znów oglądała lekcje odpowiedniego podejścia do Mandragor z Harry'ego Pottera 😉

 

Okładka mangi Dziewczyny z Ruin to iście bajkowy klimat!

 

4. Tom 3 mangi Gdy zapłączą Cykady to dziewczyna w uroczo rozwianych włoskach, skromnej, prostej sukience.. Kłębiące się wokół tej blond głowy ciemne chmury sugerują niezły galimatias, a mi podoba sie efekt 3D, który sprawił wyciągnięcie sukienki nad ramkę otaczającą okładkę. Nie wiem czy zdecydowałabym sie na lekturę, ale opis fabuły kojarzy mi się z Domem Momochi. Przejrzałam inne okładki z tej serii. Są ładne, utrzymane w podobnym klimacie. Ale ta szczególnie do mnie przemawia. Może to te niezwykłe ślepka dziewczęcia?

Gdy zapłaczą Cykady i to dziewczę do mnie przemawia

5. Sword Art Online. Jeśli ktoś oglądał film Wygrywaj, by przeżyć z 2006 roku, może poczuć podobny klimat. Gry, których realizm przecieka do świata rzeczywistego. O dziwo, podobał mi się ten film. I nie każcie wybierać mi, która z okladek tej serii jest NAJ. Bo obłędnie podobają mi się po prostu wszystkie! Patrzę na te grafiki i czuję się, jakbym patrzyła w gwiazdy.

Gwiezdny klimat Sword Art Online

6. Jestem babą, kocham kwiaty! Nic dziwnego, że urzekły mnie okładki mang Tylko kwiaty wiedzą oraz W stolicy kwiatów.

Samotny chłopak wśród kwiatów i serce mięknie

 

W stolicy kwiatów. Kwiatki, wszędzie kwiatki!

7. Wilcze dzieci. Okładka tej mangi kojarzy mi się z filmem Ruchomy Zamek Hauru (który po prostu kocham!), a także Spirited Away: W Krainie Bogów. Pewnie dlatego tak bardzo podobają mi się te roześmiane buźki. Podobna kreska, równie sympatyczne mordki. I bardzo ładnie wkomponowany tytuł na dole strony. Białe litery z obramowaniem. Super.

Wilcze dzieci, mega pozytywna okładka!

8. Ostatnią na dziś mangą, na której okładkę chciałabym zwrócić Waszą uwagę, jest Pamiętnik Przyszłości. Zupełnie inny klimat, niz w większości mang, które wpadły mi w oko, gdy przeszukiwałam Internet. Kojarzy mi się z latami 90. Podoba mi się tajemniczość, którą wprowadzają cienie bohaterów. Klimatycznie niebieskie barwy sprawiają, że wygląda to jakbym patrzyła zza szyby z jakimś magicznym filtrem. I jest po prostu ciekawie już na pierwszy rzut oka.

Według tej okładki przyszłość rysuje się w tajemniczych barwach.

 

Uwierzcie, że tych okładek, które okrutnie mi się podobają, jest znacznie więcej. Dodałabym na pewno do tego zestawienia Labirynt Uczuć, Another czy też Blask Księżyca. Ale poprzestanę na tym, co powyżej, bo inaczej będzie to wpis dłuższy niż makaron do spaghetti.

Macie swoje ulubione okładki mang? Dajcie znać, chętnie zobaczę, co podoba się Wam 🙂

***

Wszystkie zdjecia pojedynczych okładek pochodzą ze strony empik.com
Sama zrobiłam tylko pierwsze zdjęcie, na którym widać trzy mangi razem.