Astrologiczny przewodnik po złamanych sercach- Silvia Zucca

Alice to taka włoska Bridget Jones.

Dziewczyna ma ciągłe problemy z mężczyznami, w pracy nie zawsze idzie wszystko jak po maśle, a w jej prywatnym życiu nie układa się tak, jakby tego pragnęła. Na szczęście pewnego dnia przyjaciel nakierowuje ją na zagadnienie, które rozwiąże wszystkie problemy. Tajemnica tkwi w… gwiazdach! Bohaterka przekonuje się, że do każdego znaku zodiaku są przypisane odpowiednie cechy charakteru, co zdecydowanie ułatwi jej kontakt z mężczyznami, oraz powie, których panów należy unikać. Przyjaciel pomaga jej również w codziennym poznawaniu horoskopu dla niej samej. Nie przeszkadza to Alice w zakochiwaniu się w nieodpowiednich mężczyznach, ani pakowaniu w kolejne kłopoty. Na szczęście z każdego kłopotu można się jakoś wyplątać, a mężczyźni.. cóż, nie ten, to będzie inny. Trochę chusteczek, parę dni depresji i można  żyć dalej. A ten jedyny na pewno gdzieś czeka. Może bliżej, niż się gwiazdom wydaje.

Powieść jest lekka, zabawna i szybko się czyta. Po pierwszych paru rozdziałach zorientowałam się, że nie ma takiego rozdziału, a chyba nawet takiej strony, gdzie nie przeczytałabym czegoś, co mnie rozśmieszyło. Choć bohaterce nie zawsze jest do śmiechu, w całej opowieści czuć pozytywne wibracje i potężny humor. Najbardziej podobały mi się komentarze Alice. Przeplatane przekleństwami, jednak z umiarkowaniem i tak użyte, że idealnie pasowały do sytuacji.

Zastanawiałam się, którym cytatem się z Wami tu podzielić. Gdybym chciała zanotować każdy ulubiony fragment, musiałabym przepisać ponad połowę książki. Dlatego wybrałam kilka, które trafiły w mój gust:

‘Czym zasłużyłam sobie na taki dzień? Chyba w poprzednim wcieleniu popełniłam jakąś niewybaczalną zbrodnię, jak smażenie dzieci na Oktoberfeście orków, seryjne niszczenie dzieł sztuki albo wyprodukowanie drugiej części Nieśmiertelnego, który okazał się kompletną klapą.’ (str.14)

A skoro o orkach mowa: ta książka to kopalnia tytułów wartych obejrzenia. Alice nie dość, że pracuje w lokalnej telewizji, to uwielbia oglądać filmy, zwłaszcza komedie romantyczne (w tej kwestii się akurat z nią zgadzam). Wiele razy powieść nawiązuje również do filmów, gdy bohaterka porównuje jakąś sytuację ze swojego życia do filmowej sceny. Ja zanotowałam sobie każdy tytuł, który chciałabym obejrzeć, a który poleca Alice i wyszła mi z tego całkiem pokaźna lista.

Alice ma szczęście do przyjaciół. Jej zdrowego rozsądku próbuje pilnować najlepsza przyjaciółka, Paola. Niestety z marnym skutkiem.

‘-A jak poznasz jego imię, to cię uspokoi? Nie martw się, z nikim się nie umówiłam. Poszłam na wosk, bo jestem umówiona do ginekologa. Zadowolona?
Patrzy na mnie sceptycznie.
-Niech zgadnę, a do fryzjera poszłaś, bo jesteś zapisana na tomografię mózgu?’ (str. 303).

I ten ostatni cytat chyba jest jednak moim numerem 1 w całej tej książce 😀

Podoba mi się też podział na rozdziały. Między nimi znajdziecie opisy poszczególnych znaków zodiaku, zgodnie z ich kolejnością w astrologii.  Przeważnie tytuły nawiązują też do jakiegoś znaku i tu nie do końca potrafiłam się odnaleźć, bo po wstawce o Strzelcu, był rozdział poświęcony Bliźniętom i Wadze. Czy tak powinno być? Brak mi tu zachowania zgodności, ale powiedzmy: specjalistką od horoskopu to ja nie jestem 😉

Po tej lekturze mam ochotę na poznanie również przygód Bridget Jones, bo o niej nigdy nie czytałam.

Książkę polecam każdemu, kto ma ochotę na sporą dawkę śmiechu i kobiecej logiki.

Za egzemplarz recenzencki dziękuję Wydawnictwu MUZA.

PREMIERA: 09.11.2016r.

Tytuł: „Astrologiczny przewodnik po złamanych sercach”

Autor: Silvia Zucca

Ilość stron: 560

Wydawnictwo: MUZA

Moja ocena : 8/10